Warmia i Mazury: Gierzwałd – Tomaryny – Ostróda – Grunwald – Nidzica – Kamień Tatarski

dzień piąty

Dojeżdżamy do miejscowości GIERZWAŁD. Znajduje się tu Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, które istnieje tu od XVI wieku. Sanktuarium związane jest z Matką Boską i obrazem Matki Boskiej Gietrzwałdzkiej w formie Madonny Piastunki z dziecięciem, znajdującym się w ołtarzu głównym kościoła. Gietrzwałd stał się sławny dzięki Objawieniom Matki Bożej, które trwały od 27 czerwca do 16 września 1877. Głównymi wizjonerkami były: trzynastoletnia Justyna Szafryńska i dwunastoletnia  Barbara Samulowska. Nieopodal Kościoła znajduje się Cudowne Źródełko oraz Kalwaria Gietrzwałdzka. Samochód zostawiamy na dużym parkingu. Widać, że miejsce przygotowane jest na licznych pielgrzymów. Więcej informacji i zdjęć na stronie: Gierzwałd co warto zobaczyć

W miejscowości TOMARYNY szukamy wież obronnych zbudowanych w  około 1900 roku. Jest to tzw. Blokhauz − niewielka wojskowa, ufortyfikowana budowla lub schron bojowy ze strzelnicami, służący do samodzielnej obrony z kilku stron. Stosowany zazwyczaj do ochrony mostów, tuneli, przejść i innych ważnych punktów strategicznych. Obie wieże połączone są poterną z której można także prowadzić ogień na rzekę pod mostem. Do 1997 roku istniały stalowe drzwi w wieży południowej. Wewnątrz zachowane są kute barierki. Pancerne wieżyczki F.P.L.90, które były na stropie obu wież, zostały zdemontowane w 1996 roku i wywiezione do Niemiec. Obiekt otwarty, można zwiedzać z zachowaniem szczególnej ostrożności. Widać, że wandali tu nie brakuje. Trafienie w to miejsce nie było proste, problem też mieliśmy z samochodem.

Kolejny przystanek to OSTRÓDA – to miasto, którego dzieje datuje się na XIII wiek. Mazurskie powietrze, zapach lasów, szum fal Jeziora Drwęckiego, majestatyczny zachód słońca oglądany ze stylowej altanki usytuowanej 50 metrów w głębi jeziora, to tylko kilka powodów dla których należy odwiedzić to miasto. Ostródzkie molo to bowiem największy tego typu śródlądowy obiekt w Polsce. Okolice ostródzkiego mola – wzdłuż nabrzeża Jeziora Drwęckiego, wypełniają liczne kafejki, restauracje, tawerny oraz nowoczesne hotele o wysokim standardzie. Bogata oferta gastronomiczna i noclegowa dostosowana jest do potrzeb wszystkich odwiedzających to zjawiskowe miejsce. A w sezonie letnim Ostróda to miejsce rodzinnego wypoczynku oraz błogich kąpieli, zarówno tych wodnych, jak i słonecznych. Więcej informacji i zdjęć na stronie: Ostróda co warto zobaczyć.

W dniu 15 lipca 1410 roku w pobliżu Grunwaldu miała miejsce jedna z największych bitew między Krzyżakami pod dowództwem Ulricha von Jungingena a połączonymi siłami polskimi, litewsko-ruskimi i oddziałami czeskimi pod wodzą Władysława Jagiełły i Witolda. Zakończona zwycięstwem Polaków i ich sprzymierzeńców. Bitwa zapoczątkowała zmierzch potęgi zakonu. Już z odległości kilku kilometrów widoczny jest pomnik i metalowe maszty usytuowane na najwyższym wzniesieniu terenu, zwanym Wzgórzem Zwycięstwa. W pobliżu pomnika znajduje się Muzeum Grunwaldzkie, ze zbiorami militarnymi pochodzącymi z badań archeologicznych. Więcej informacji i zdjęć na stronie: Grunwald co warto zobaczyć. 

Kolejny przystanek to NIDZICA, której dzieje sięgają XIV wieku, a Gmina Nidzica zwana  jest bramą wjazdową na Mazury. Można zobaczyć tutaj największy na Mazurach pokrzyżacki zamek o charakterze rezydencjalno- obronnym, który powstał w II połowie XIV wieku. Ciekawym budynkiem jest Klasztorek, który należał do miejskich fortyfikacji. To gotycka budowla o charakterze obronnym. Na Placu Wolności możemy zobaczyć Ratusz, który został wzniesiony w stylu neoklasycystycznym w 1842 roku. Więcej informacji i zdjęć na stronie: Nidzica co warto zobaczyć.

Kilka kilometrów dalej znajduje się „Kamień Tatarski”-  to największy na Mazurach głaz narzutowy pozostawiony przez ustępujący lodowiec. Jego obecne wymiary to: obwód 19 m, długość 6,5 m, szerokość 4 m, wysokość 1,8 m. Pierwotne jego wymiary nie są znane. Zmieniały się one z biegiem lat na skutek rozbijania głazu, w celu wyrobu kamieni młyńskich i budowlanych. Nazwa „Kamień Tatarski” wywodzi się od legendy, dotyczącej obrony miasta Nidzica przed najazdem Tatarów.

Nasz krótki wyjazd na Warmie i Mazury dobiegł końca. Czy warto było – oczywiście, że tak. Szkoda, że tylko udało nam się kilka dni znaleźć aby tu przyjechać, ale na pewno to nie był stracony czas i jeszcze tu wrócimy nie raz…

Dodaj komentarz