Bułgaria: Słoneczny Brzeg – Twierdza Kaliakra – Aladzha Monastery – Warna

24 sierpnia 2018 rok

Słoneczny Brzeg – Twierdza Kaliakra – Aladzha Monastery – Warna

Opuszczamy Słoneczny Brzeg. Mamy nadzieję, że na kolejnym noclegu będą wygodne łóżka, tutaj nam się kiepsko spało. 😚

Dojeżdżamy do Kaliakra, aby wjechać na półwysep płacimy 9lv (3lv dorośli, 1,5lv młodzież). Jest tu dość spory parking z którego pieszo ruszamy przez ruiny średniowiecznej fortecy w kierunku skrajnego punktu półwyspu. Przechodzimy przez bramę znajdującą się w świetnie zachowanych ścianach fortecy. Mijając restaurację urządzoną w ogromnej jaskini (ceny są wysokie jak na Bułgarię) dochodzimy do bardzo małego muzeum. Następnie mijamy kaplicę św. Mikołaja i podziwiamy piękne skaliste klify (przypomina nam się niedawny wyjazd na Maltę). Na półwyspie skały z wapieni i piaskowców ciągną się aż po horyzont, a ich czerwonawy odcień stopniowo przechodzi w biały. Widok jest niesamowity. ⛰🏔🗻

Ostatnie spojrzenie na piękne krajobrazy i jedziemy do Monastyru Aładża. Zostawiamy samochód na parkingu i idziemy kilka minut w górę. Płacimy 14lv (5lv dorośli, 2lv młodzież). Przechodzimy przez zadbany ogród i dochodzimy do wykutego w trzydziestometrowej skale średniowiecznego klasztoru, który zamieszkiwany był przez mnichów prowadzących ascetyczny tryb życia. Aby zbliżyć się do Boga większość czasu spędzali w całkowitym milczeniu i bezruchu. W skład całego kompleksu klasztornego, który rozlokowany jest na dwóch poziomach (dostępny był tylko jeden) można zobaczyć dwie cerkwie, kaplicę, kryptę, kuchnię, jadalnię oraz cele mnichów. Wychodząc zaglądamy do niewielkiego muzeum, można tam obejrzeć ikony oraz stare dokumenty związane z dziejami świątyni. Niestety obiekt można zobaczyć w bardzo minimalistycznej części. Czujemy niedosyt. 🤔

I znowu w trasie – kierunek Warna.

 

 

 

 

Dodaj komentarz